Ryzyko się opłaca!
Alfa Romeo Giulia zaprezentowana została w 2015 roku, kiedy wydawało się, że sedany już całkiem wymarły. Na szczęście tak nie jest, a konkurencja w postaci Mercedesa Klasy C, Kii Stinger czy BMW Serii 3 sprawiły, że Włosi naprawdę się postarali. Giulia stylistycznie nie wnosi rewolucji – krytycy powiedzą wręcz, że jest to krok wstecz względem Alfy Romeo 159. Najważniejsze kryje się jednak pod maską – nie ma w gamie jednostek napędowych motoru mniejszego, niż 2 litry – świadczyć to może o wysokich ambicjach Alfy Romeo. Co ciekawe, najmocniejsza jednostka legitymuje się olbrzymią mocą…510 koni mechanicznych.
Alfa Romeo Giulia – włoski temperament w najlepszym stylu
Silnik 2.9 V6 Bi-Turbo udowadnia, że nawet pomimo wielu ograniczeń związanych z limitami emisji spalin, wciąż można stworzyć silnik mocny, ekscytujący i świetnie brzmiący – wywodzi się on z jednostki V8 produkcji Ferrari, która pozbawiona została dwóch cylindrów. Alfa Romeo Giulia osiąga moc pół tysiąca koni mechanicznych – wartość, która w zupełności wystarczy do napędzenia czterech lub pięciu przeciętnych aut. Równie interesującą wersją jest Giulia Q4, a więc z napędem na cztery koła – ten napęd dostępny jest jednak w nieco słabszych wersjach pojazdu. Tak czy inaczej, wybór odpowiedniej Giulii jest bardzo emocjonujący.